PROCEDURY W FIRMIE

Po co procedury?

Kontrola, oszczędność i porządek. W tych trzech słowach najlepiej oddać to co

niesie za sobą stworzenie procedur.

Przykłady, gdzie tracąc kontrolę i porządek tracimy również pieniądze:

● przyjeżdża błędny towar

● pojawią się błędy w fakturze

● towary odłożone z błędnych faktur w niewłaściwym miejscu

● nieporządek w sklepie, brud – towar traci wartość

● zgubienie towarów z reklamacji lub szukanie towarów zastępczych

● owady w karmach sprzedawanych na wagę

● nietypowe zamówienia klientów

● jak udokumentować zakup towaru od klienta

● skąd się biorą ubytki w sklepie?

● skąd wiadomo ile towaru taniej kupuje pracownik

● zwroty towarów od klienta - jak to ogarnąć?

Co można uznać za wady procedur? Czas. Czas na ich stworzenie i

implementacje w firmie. Potrzeba przemyślenia wielu zachowań,

problemów i form ich rozwiązania. To nie stanie się w jeden dzień czy

tydzień.

Żadna z procedur nie jest też gotowym produktem. Zazwyczaj “w praniu”

wychodzą mankamenty. Trzeba je poprawić. Zmienia się też podejście do

wielu spraw i z czasem pewne procedury, które wcześniej były dobre -

okazują się nieprzydatne i niepotrzebne

Pracownicy z reguły niechętnie chcą korzystać z nowinek. Wolą

pozostać przy takim stanie rzeczy jaki jest obecnie.

• Polecam zawsze by tworzyć procedury razem z pracownikami.

Oczywiście należy to zrobić mądrze. Nie chodzi o to by byli na

każdym etapie ale sukcesywnie wdrażać ich w spisane procedury.

• Zadawać pytania, słuchać , poprawiać. Tak by pracownicy czuli, że też

są twórcami. W ten sposób poczują, że tworzą działania, które sami

wymyślili. To dobra motywacja.