Witaj!

Czy chciałbyś budzić się codziennie i mieć cały dzień dla siebie? To znaczy przeżyć, każdy dzień w taki sposób jaki Ty chcesz, a nie w sposób jaki wywiera na Tobie presja życia codziennego (praca, rodzina, domowe obowiązki).

Naturalnym jest, że każdy choć raz w swoim życiu o tym myślał czyli jak żyć? Niestety myślenie typu żyć i nic nie robić jest tylko pobożnym życzeniem, ponieważ nie ma życia bezstresowego. Są jedynie sposoby na życie, które mogą sprawić by żyło się lepiej, żeby mieć kontrolę nad swoim czasem, nad tym co się robi, z kim i gdzie.

Nie jest to proste jednak jest możliwe! Wyobraź sobie, że to właśnie Ty jesteś kreatorem swojego czasu, swojego życia. Zanim jednak to nastąpi nie ma się co oszukiwać niezbędnym do tego są środki finansowe. Bez pieniędzy trudno będzie się uniezależnić od decyzji i wpływu innych ludzi na Twoje życie. Mam tutaj na myśli przełożonego, szefa, pracodawcę, klientów, żony, męża, ojca, matki czy pozostałych ludzi w zależności czy pracujesz dla kogoś czy na swoim czy jesteś singlem czy w związku małżeńskim.

Jednym ze sposobów na życie w dostatku i życie w pełnej świadomości mając wpływ na każdą minutę swojego życia jest zostanie rentierem. Kim jest rentier? Jest to osoba wolna, a tym samym niezależna finansowo. Czyli osoba z dochodem pasywnym na poziomie, który pozwala jej na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, utrzymanie standardu życia bez konieczności wykonywania pracy.

Rentier otrzymuje dochód od zgromadzonego kapitału (nieruchomości, biznesy, dywidendy, odsetki) lub ze źródeł pasywnych (licencje, patenty, franczyza, sieci, e-biznes). Jeśli urodziłeś się w zamożnej rodzinie i otrzymałeś od rodziców majątek i systemy zarabiania pieniędzy to masz lepszy start. W innym przypadku będziesz musiał najpierw się sporo napracować, żeby osiągnąć status rentiera (osoby wolnej finansowo).

Nie ma co ukrywać na początku będzie to wymagało poświęcenia.

Kurs ma na celu pokazanie drogi, która prowadzi do uzyskania dochodu pasywnego. Nie ma recepty na sukces, nie otrzymasz również świętego Grala. Twoje zaangażowanie i ciężka praca fizyczna oraz intelektualna pozwoli zbliżyć się do osiągnięcia wyznaczonego celu.

Możesz sobie pomyśleć po co w ogóle się męczyć, czytać i robić cokolwiek w tym kierunku. Wystarczy, że skreślę szóstkę w lotka i wygraną wrzucę na lokatę bankową następnie będę żył z odsetek bankowych.

Wg wyliczeń Forbsa, aby otrzymywać co miesiąc 3 000zł z odsetek od środków zgromadzonych na lokacie bankowej należy włożyć 1mln zł. Następnie leżysz w domu i co miesiąc trzy tysiące wpływa na Twoje konto. Analogicznie do tego, tak w uproszczeniu jeśli chcesz otrzymywać 6 000zł miesięcznie to należy włożyć na lokatę 2mln zł, 9 000zł miesięcznie 3mln zł itd.

Bez wygranej w lotto uzbieranie miliona oszczędzając 100zł miesięcznie, które zostanie odłożone na konto oszczędnościowe przy uwzględnieniu inflacji i po opłaceniu podatku od naliczonych odsetek zajmie 102 lata. Kto ma tyle czasu?

Największym zagrożeniem wg mnie jest to, że żaden bank nie zagwarantuje bezpieczeństwa Twoich środków zgromadzonych na lokacie czy innym depozycie bankowym. Ryzykownym jest trzymanie wszystkich jajek w jednym koszyku, w przypadku, gdy koszyk upadnie to wielce prawdopodobne, że wszystkie jajka pójdą na straty.

Podobnie jest z bankami BFG (Bankowy Fundusz Gwarancyjny) jest w stanie zagwarantować (ochronić) tylko pieniądze do poziomu 100 000zł – 150 000zł euro (w zależności od banku). Czyli kwoty powyżej tego poziomu w przypadku krachu, upadku banku itp. nie odzyskamy.

Wiem, że możesz pomyśleć jak będzie kataklizm to i tak nie zdołamy ochronić pieniędzy i własnego majątku. Tylko, że kataklizm to zdarzenia, których prawdopodobieństwo wystąpienia są niskie tak samo jak trafienie szóstki w lotka.

Jak w takim razie zostać rentierem bez wygranej w lotto lub otrzymania majątku w spadku czy darowiźnie? Zatem zaczynajmy :)